Chorzy na zaćmę powinni z nadzieją obserwować poczynania naukowców. Być może już niedługo do naszej dyspozycji będą krople, które pozwolą na leczenie tej i wielu innych degeneracyjnych chorób oczu.
Substancją leczniczą wykorzystywaną w kroplach mają być amidy przeciwutleniacza N-acetylocysteiny. Są skuteczne nawet w niedużym stężeniu, dzięki temu, że bardzo łatwo przenikają przez błonę komórkową.
Co więcej, są bardzo dobrym źródłem glutationu, czyli przeciwutleniacza, który stopniowo zanika w komórkach pod wpływem degeneracyjnych chorób oczu.
Amerykańcy naukowcy już od jakiegoś czasu badają amidy przeciwutleniacza N-acetylocysteiny, jednak dopiero od czterech lat testują je w kontekście leczenia chorób oczu. Koszty badań pokrywają Narodowe Instytuty Zdrowia USA. Nowe krople są na razie testowane na szczurach.
Efekty badań są bardzo obiecujące. Wykazano, że krople są w stanie zahamować rozwój katarakty. To, czy ich działanie w przypadku zaćmy jest równie dobre, zostanie sprawdzone w kolejnych testach. Jeśli przypuszczenia naukowców potwierdziłyby się, zyskalibyśmy bardzo skuteczny sposób na walkę z chorobami oczu.
Do tej pory jedynym ratunkiem dla osób cierpiących na zaćmę był zabieg. Skuteczny lek pozwoliłby znacznie zredukować koszty leczenia chorób oczu i zmniejszyć związane z nim ryzyko.