Przełomowy moment: łazik Curiosity wylądował na Marsie i wysyła coraz lepsze fotografie. Badacze na całym świecie z zaciekawieniem obserwują postępy wyprawy zorganizowanej przez NASA.
Wyprawa rozpoczęła się 11 listopada 2011 roku i po ośmiu miesiącach lotu, łazik Curiosity wylądował na Marsie, skąd od razu przysłał pierwszą fotografię. Pewnym zaskoczeniem okazał się fakt, że urządzenie wylądowało właściwie bez żadnych problemów, mimo że część procedur nie była wcześniej nawet testowana. Pierwsze zdjęcie przesłane na Ziemię wzbudziło kontrowersję, ponieważ w sumie niewiele przedstawiało.
Dla naukowców stanowiło ono jednakże dowód, że Curiosity wylądował, żyje i działa oraz jest gotów do eksplorowania Marsa.
Ponieważ za horyzont zaczęła zachodzić już Ziemia, mogło nie dojść do pierwszego połączenia, dlatego łazik wykonał tylko czarno-białą fotografię. Kolejne zdjęcia są już dużo lepsze, choć przyzwyczajeni do kolorowych fotografii w dużej rozdzielczości laicy dziwią się na forach, że naukowcy nie zainstalowali w Curiostity nawet Instagramu. Łazik został wyposażony jednak w doskonałej jakości sprzęt, który co 14 minut przesyła dane na Ziemię.
Pierwsze zdjęcie wykonał z kamery, która pozwala wykrywać przeszkody na jego drodze. Maszyna będzie przez najbliższe dwa lata badać, czy na Marsie są jakieś ślady życia.